***
W ścianie na pół-piętrze jest wnęka na różne przetwory, dżemy itp. Mama jeszcze za życia sama ją wykonała. Z łatwością do niej mogły wejść nawet cztery osoby. Moja kochana siostra, Alice, wpada często na genialne pomysły. Z perspektywy czasu wiem, na jaki wpadła tym razem i jestem tak rozwścieczona, zdenerwowana, że mogłabym kogoś zabić. Pierwszą najbliższą osobę. Niestety ta osobą nie jest moja siostra tylko Max, a nie chce go jeszcze zabijać. Teraz leże w szpitalu oparta o ramię chłopaka. Można warto wam opowiedzieć co się stało ...
***